czwartek, 22 marca 2001

Tadeusz Dołęga-Mostowicz "Kariera Nikodema Dyzmy"

Oto przykład człowieka, który niczego sobą nie reprezentując, zyskuje powszechny szacunek tylko dzięki swojemu tupetowi i łutowi szczęścia... Na jego oszustwach poznaje się jedynie kto? Wariat... Ludzie są mądrzy, dobrzy i rozsądni???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz