piątek, 11 lipca 2014

Zgrzyt betonu o beton...

Zgrzyta mi, w internetowych i realowych dyskusjach, tych komentujących najnowsze sensacje z pogranicza medycyny i etyki i tych o dawnych starciach, w których dawno już po ptakach, a emocje pozostały. Późno jest, a mi się zebrało na posta. No za późno po prostu, żeby wyjść poza lakoniczność, za późno...