czwartek, 30 czerwca 2005

...

Tyle spraw chciałabym oddać pod rozwagę opinii publicznej... Ale tyle gier mam poinstalowanych... Tyle opinii do napisania... Tyle książek zostało mi jeszcze w folderze "Nieprzeczytane"... Tyle ciekawych miejsc zostało do zwiedzenia na rowerze, choćby ta droga pod lasem jak się jedzie do Moszczenicy... Trochę czasu musi mi zostać dla męża:D Padam jak zwykle ofiarą swojej dużej dozy zainteresowań i talentu do marnowania czasu... I tyle wielokropków mi się nastawiało...