czwartek, 22 marca 2001

J.R.R. Tolkien "Hobbit", "Władca Pierścieni" (trylogia)

Mistrz Fantasy przez duże F. Rzecz dzieje się w świecie Śródziemia, w którym niespodziewanie ważną funkcję zaczynają odgrywać niziołki (czyli hobbity - tylko nie mówcie, że nigdy żadnego nie widzieliście) plemię nikomu nieznane i dość mizerne w porównaniu z elfami, entami, krasnoludami, czy ludźmi... Twórca Śródziemia, dał mu nie tylko teraźniejszość, ale postarał się też o przeszłość i to od samego początku, od pierwotnej pieśni Stworzyciela i jego Pomocników... ("Silmarillion"- jeśli ktoś jest fanem mitologii różnego rodzaju polecam, w innym wypadku może się trochę nudzić).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz