środa, 17 kwietnia 2013

Ile mózgu używa człowiek?

Są takie teorie, które mówią, że używamy zaledwie 10% swojego mózgu. Lub też, że mamy świadomy dostęp do takiej ilości. W to drugie jestem w stanie uwierzyć...

Drugi tydzień mam wolne. No dobra, drugi tydzień mam zwolnienie, ale pomijając ten koszmarny kaszel, który nie chce się odkleić czuję się świetnie. Przynajmniej teraz, w zeszłym tygodniu tylko kaszlałam i usiłowałam się zdrzemnąć....
No ale w tym drugim tygodniu latam sobie na wysokości lamperii, sprzątam, przemeblowuję, wyrzucam, przerzucam, rządzę i paniuję w tym domu zakaszlanym. Wiosenne porządki czynię wesoło i tak sama z siebie, z powerem. I nawet zatęchłe zaległości w papierach do pracy zaczęłam z entuzjazmem nadrabiać. A jak chodzę do pracy to godzina 13:30: brak mózgu, stan agonalny, "niech mnie ktoś zeskrobie z podłogi!". Wniosek jest jeden: moja praca wykorzystuje 95% mojego mózgu, a może nawet i 98%... Co za zachłanność!

piątek, 12 kwietnia 2013

The Versatile Blogger Award


Dzięki dirk5 i jej atencji dla mojej lakoniczności zostałam nominowana do The Versatile Blogger Award. I choć ta "nagroda" bardziej przypomina hmm... łańcuszek niż nagrodę poczułam się autentycznie nagrodzona i zaszczycona. Po pierwsze uwagą, po drugie uznaniem :) Dlatego zamiast alarmować pana Filipa z Atrapy, postanowiłam przystąpić do dzieła.

Aby sprostać wymaganiom należy mianowicie:

1. Podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu. - zrobione w zeszłą niedzielę:)

2. Pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu - zrobione powyżej.

3. Ujawnić 7 faktów na swój temat.

- Moja intuicja jest czasami zadziwiająca;
- Mój brak wyczucia bywa równie często i w równym stopniu zadziwiający;
- Jestem seryjną morderczynią - nałogowo zabijam ... czas :P
- Nadużywam słowa "trochę" - jestem w stanie powiedzieć, że coś jest np. "trochę przerażające", "trochę zadziwiające" albo "trochę doprowadza mnie do szału";
- Do dziś nie przeszło mi uwielbienie dla Bajek Grajek i dla "Klechd Sezamowych"
- Bardzo długo myślałam o sobie, że nie mam korzeni, ale ostatnio doszłam do wniosku, że bycie rodowitą Ślązaczką z dziada Warszawiaka, babci Podolanki i "Scyzoryków" z drugiej strony, wychowaną w Małopolsce i mieszkającą w Centrum to bardzo rozrośnięte korzenie :)
- Naprawdę głęboko wierzę w to, że byłabym w stanie rozdysponować każdą ilość gotówki, z kumulacyjną wygraną w totka włącznie :)

4. Nominować 15 blogów, które na to zasługują.
Chyba nikt nie miał na myśli dokładnie 15 blogów, prawda? Oto kolejny fakt na temat Madisy, raczej znany: tak samo czytam blogi jak piszę swojego. Znaczy bardzo nieregularnie. No i oszczędnie... Chyba w całym swoim życiu podczytywałam mniej niż 15 blogów. Proponuję więc na początek bloga pisanego przez Bubster. Na pewno spodoba się wielbicielom lakoniczności. No i w sumie na tym na razie muszę poprzestać do czasu odkrycia innych blogów, które nie są super-sławami jak Matka Sanepid albo, których twórczynie nie były tak miłe mnie nominować, jak dirk5... 

5. Poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów. - się robi, się zrobi ;)