piątek, 28 września 2012

Co z tym blogiem?

Waham się strasznie od miesięcy.
Zmieniłabym coś.
Kusi mnie by zacząć na nowo, albo w ogóle to zlikwidować.
Szkoda mi jednak, to kawał historii.
Historii mojego pisania.
Historii mojego czytania.
Historii mojego milczenia.

Myślę nad zmianą wyglądu.
Myślę nad zmianą stylu.
Myślę nad zmianą podejścia.
Myślę nad posiadaniem bloga-bloga
Myślę nawet nad tym czy się nie zapisać do fejsa :P


16 października 2012

No i dobra, robię bloga-bloga, czas się odświeżyć i wyruszyć na podbój kosmosu, tfu, internetu. To koniec Zielonego Światka Madisy, został tylko Kosz na Jeziorze :)