czwartek, 22 marca 2001

Potrzebuję zmian...

Chciałam dziś coś pozmieniać w stronce, ale... tyle tego jest co można by zmienić i dodać, że nie wiem za co się chwycić... Może coś zrobię ze sztuką, bo czuję, że to jest dość nudne...
Strasznie dużo bym chciała napisać, ale zawsze ten problem, że nie wiadomo kto to czyta i mogę nie być dobrze zrozumiana. Np. Nie wiem co ludzie widzą w dyskotekach, z mojego punktu widzenia jest tam zbyt duszno, tłoczno, głośno by to mogło być przyjemne... Ale to nie jest tak, że nie lubię tańczyć, nie lubię muzyki, nie lubię alkoholu, nie lubię ludzi. Bo jest wręcz przeciwnie ale też lubię przestrzeń, świeże powietrze i gdybym miała dożyć sędziwego wieku (z czym przy ciągłym postępie w medycynie trzeba się niestety liczyć) wolałabym mieć sprawny swój własny, wewnętrzny aparat słuchowy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz