Kilka historyjek z życia dziewcząt na przełomie wieku XIX/XX, i tych z lat 70-tych wieku XX, niczym się w zasadzie nie różnią, ani od siebie nawzajem, ani od tych które łażą po ulicach w dzisiejszych czasach. Poza tym kopalnia dobrych "Rad zakładowych" (czyli takich, co do których można się założyć iż nikt ich nie posłucha).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz