czwartek, 7 listopada 2002

Zmiany

Zmieniłam akademik, jest ciszej (pomimo ciągłego szumu samochodów ze skrzyżowania Piastowskiej z Armii Krajowej) i o wiele wyżej. Mój widok z okna... Jest o niebo lepszy... O niebo i kilka domów, daleką perspektywę, Lasek Wolski hen hen :)
Dwa najśliczniejsze momenty: gdy słońce zachodzi a niebo purpurowieje i drugi, kiedy jest już ciemno i widać tylko światełka w oknach i latarnie przy drogach...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz