wtorek, 3 grudnia 2002

Jerzy Kosiński "Cocpit"

Zabawny zbiór megalomańskich anegdotek. MacGyver się chowa w mysią dziurę przy naszym bohaterze. Uciekł ze swojego kraju (coś w stylu Polski Sowieckiej) w przebiegły sposób wykorzystując biurokrację. Jest jedynym byłym szpiegiem, który odszedł na własne życzenie i pozostał przy życiu, bowiem dzięki swej przemyślności i szczęściu ukrywa się przed innymi agentami. A jego przygody z kobietami!!! O! ho! ho! Tego się nie da opowiedzieć, to trzeba przeczytać :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz