Miałam to szczęście 10 lat temu należeć do genialnej ekipy - sypiącej pomysłami z rękawa w iskrzącej dowcipami wesołej atmosferze. I miałam to szczęście wczoraj wrócić do tego na parę godzin, i znów posypały się pomysły... I mam nadzieję, że naładowałam baterie normalnością:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz