czwartek, 8 listopada 2012

Sztywno, równo i posłusznie...

Mi się przypomniała taka piosenka o wychowywaniu dzieci. Mi się ona przypomina niezwykle często. Najczęściej gdy z ludźmi rozmawiam, gdy mi opowiadają o swoich oczekiwaniach wobec swoich dzieci, albo o oczekiwaniach ich nauczycieli... Ciary mnie przechodzą i włos mi się jeży na głowie bom jest córą duchową Korczaka, Mazlisia i Fabera i całej tej spółki... Ale najbardziej mnie ciary przechodzą i włos mi się jeży na głowie, że mi się czasem ona przypomni też wtedy gdy myślę o swoich oczekiwaniach...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz