... pierwszej myśli nie zapiszę, bo głupia, drugiej nie zapiszę, bo to za bardzo intymne, trzeciej nie, bo dotyczy kogoś, kto może to przeczytać, czwarta nikogo nie interesuje, o piątej już dwa razy pisałam, szósta ucieka zanim zdążę ją zamienić w słowa, siódma to totalny banał, myśląc ósmą nie mam w ogóle czasu, dziewiąta to mądrzenie się, dziesiąta jest po prostu obrzydliwa, jedenasta...
Tym sposobem mijają tygodnie i miesiące na otwieraniu i zamykaniu okienka pod tytułem "dodaj nowy wpis". Opad kurtyny, dziękujemy za uwagę :-P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz