sobota, 8 marca 2003

Kurt Vonnegut - po prostu wszystko

Przeczytałam chyba z 10 jego książek i jestem pod wrażeniem, nie znudził mi się, nadal jestem zachwycona jego stylem, powtarzające się motywy to nie upierdliwe stare pierniki ale dobrzy przyjaciele. A co więcej jego pomysły co rusz przychodzą mi do głowy na każdy temat. Chcę mieć wszystkie jego książki na półce by móc się nimi zaczytywać w nieskończoność... Kocham Kurta Vonneguta Juniora :D Hihi, oczywiście czysto intelektualnie, bo fizycznie jest już zapewne starym dziadkiem :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz