No właśnie tak paradoksalnie, no ale przecież uwielbiam pasjami paradoksy, nie ma mnie na blogu, bo jestem w realu. Nie w szafie pod szalikami, nie w błogim lenistwie, którego doświadczam tak rzadko, ale po prostu w moim osobistym, paradoksalnym, pełnym chaotycznego ładu, normalnego szaleństwa, towarzyskiej introwersji i innych takich życiu. No i tyle :-)
Niemożliwe! Ile to? Siedemnaście lat po zniknięciu #spoon, a Ty nadal, dziewczyno, istniejesz w sieci i to nadal jako Ty?
OdpowiedzUsuńNo, właśnie widać jak istnieję ;D
OdpowiedzUsuń